Listopadowe dni…

Zaczął się listopad…
miesiąc zadumy,
deszczu i mgieł…

0516be603eca3324

Pojechałyśmy z Jagą do Wrocławia…
zapalić znicze na grobach …

4286f21744c7bd86gen

50aef7ebc80f9d84gen

pobyć z pradziadkami,
powdychać zapach domu,który kojarzy mi się z dzieciństwem…
Rozczula mnie Jagoda, która uwielbia przebywać ze starym schorowanym pradziadkiem…
opowiada mu swoje zwariowane, wymyślone historie
a on ich nie dosłyszy, nie rozumie..ale śmieje się razem z nią…

b4c8ca230b209ee1gen

42ddd3c4cfb6e144gen

aa405eb6e7cdcbc7gen

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.