Pojechaliśmy do Wrocławia odwiedzić prababcię Marysię, która jest w szpitalu.
Na szczęście najgorsze dni już minęły, powrócił uśmiech
i za kilka dni Babcia zostanie wypisana do domu.
Przy okazji pożegnaliśmy się z Diamencikiem, który wyemigrował do Londynu.